W poprzednim artykule zaprezentowaliśmy Państwu różne metody treningu, wzmacniające całe ciało i pozwalające na zachowanie dobrej formy bez konieczności wychodzenia z domu. Regularne wykonywanie takich ćwiczeń nie jest przesadnie obciążające i pozwala doskonale przygotować się na nadchodzący sezon oraz kursy wspinaczkowe, w praktyce jednak często okazuje się, że nie wszyscy wspinacze trzymają się ustalonego planu. Tym razem pochylimy się zatem nad mentalną stroną treningu domowego, która jest niemniej istotna niż ćwiczenia fizyczne.
Bardzo ważne jest wyznaczanie sobie celów, dzięki którym trening będzie zawsze do czegoś prowadził. Celem dalekodystansowym może być przejście z wyceny VI.1 do VI.2 w skali Kurtyki, regularny trening pozwoli nawet na znacznie większe postępy w ciągu roku, trudniejsza wycena jednak zawsze cieszy i nie warto od razu pomijać niektórych dróg. Ponieważ jednak trzeba zająć się treningiem zanim nadejdzie sezon, a co za tym idzie kurs wspinaczkowy, należy wyznaczyć sobie mniejsze zadania, pomagające utrzymać motywację. Może to być na przykład próba pobicia rekordu podciągnięć w ciągu miesiąca lub utrzymanie front levera przez całe 20 sekund. Możliwości jest wiele, ważne jest po prostu to, by czerpać przyjemność z treningów i dostrzegać efekty.
Spędzanie czasu wyłącznie w domu bywa męczące. Zupełnie inaczej trenuje się na bulderze ze znajomymi, niż w osamotnieniu. Trudniej jest czerpać przyjemność z uprawiania sportu, gdy nie można wyjść na salę, dlatego polecamy inspirowanie się filmami profesjonalnych wspinaczy oraz planowanie własnych, przyszłych wypraw oraz dróg. W Internecie można znaleźć wiele inspirujących materiałów wspinaczkowych, jak chociażby słynny dokument "Free solo" o wyczynach Alexa Honnolda, czy proponowane przez Stefano Ghisolfiego ćwiczenia wspinaczkowe przy wykorzystaniu wyłącznie stołu! O ile nie interesują nas OS'y, dobrym pomysłem jest również oglądanie filmów oraz czytanie komentarzy na temat interesujących nas dróg. Dzięki temu już w domu można przygotować się do redpointowania życiówki. Można również zapisać się na kurs wspinaczki skalnej, na który warto będzie czekać. Strona mentalna sportu jest niezwykle istotna w każdej dyscyplinie, także wspinaczce. By nieustannie się poprawiać, trzeba mieć siły do treningu, a co za tym idzie, być po prostu dobrze nastawionym do regularnego wykonywania ćwiczeń w domu. Na szczęście dzisiaj wspinacze mają do dyspozycji wiele materiałów, które mogą pozytywnie nastroić do pracy nad sobą. Można także zawsze zaplanować w nadchodzącym sezonie kurs wspinaczkowy. Cena takiego przedsięwzięcia nie jest wysoka, a nabyte umiejętności na pewno przełożą się na nowe drogi o wysokich wycenach. Dzięki odpowiedniemu treningowi, samozaparciu oraz wsparciu ze strony instruktorów, bez przeszkód można zostać znakomitym wspinaczem i czerpać przyjemność z pokonywanych dróg.
© 2019 GOUP - All Rights Reserved.
zdjęcia: GOup, pixabay.com